Nie za tajemnicze drzwi próbowaliśmy zerknąć podczas kolejnej wycieczki z cyklu "Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami" z Towarzystwem Miłośników Miasta Bydgoszczy. Tym razem spojrzeliśmy pod ziemię, by oczami wyobraźni zobaczyć, jak wyglądała Bydgoszcz, zanim zasypano fragment Starego Kanału Bydgoskiego.
Elżbieta Dygaszewicz z delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy opowiedziała o dwóch śluzach, które bydgoszczanie mogą jeszcze pamiętać, gdyż w pod budowę ulicy Focha zostały zasypane w 1971 roku. Bezpowrotnie zniknęła śluza nr II przy ul. Grottgera i nr III przy ul. Nakielskiej obok Kruszwickiej.
Dziś woda ze starego kanału płynie do Brdy rurami. Wpływa do nich w okolicach ronda Grunwaldzkiego (przy Cmentarzu Starofarnym) a wypływa pod mostami Solidarności. Jak poznać, którędy prowadził kanał jeszcze w latach 60.? Wystarczy zatrzymać się i spojrzeć na aleję drzew, która pół wieku temu zdobiła nabrzeża kanału, a dziś oddziela ulicę od chodnika.
- Kanał miał w tym miejscu szerokość do ok. 16 metrów, tak, aby mogły się w nim minąć dwie barki - opowiada Dyga-szewicz. - Śluza była węższa.
Wyburzono też kamienny most Władysława IV, który spinał brzegi kanału między wspomnianymi wyżej śluzami i łączył ul. Grunwaldzką z ul. Świętej Trójcy.
O mostach - Bernardyńskim, Staromiejskim (obecnie Jerzego Sulimy Kamińskiego), mostach Solidarności i Królowej Jadwigi - opowiedział nam Krzysztof Bartowski z Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.
Ten ostatni, to jedyny niezburzony podczas II wojny świtowej most bydgoski. Pierwotnie wybudowany został w drugiej połowie XIX wieku, ale ten, który teraz mamy, zupełnie nowy powstał w 1913 roku. Budowa rozpoczęła się w maju i zakończyła latem parę miesięcy później.
Ten fakt wydał nam się wyjątkowo ciekawy, podczas gdy słuchaliśmy dziejów mostu Staromiejskiego, od kilku już miesięcy remontowanego.
Agata Kozicka
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?