Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?
Według najświeższych statystyk (2018 r.), województwo kujawsko-pomorskie plasuje się w połowie stawki pod względem liczby zachorowań na raka piersi. Współczynnik surowy, określający liczbę zachorowań na 100 tys. badanej populacji, wynosi 102,5 osób. Według współczynnika standaryzowanego wynik jest bardziej optymistyczny - to 57 chorych na 100 tys. badanych. Jednak chorych, jak pokazują dane, jest coraz więcej.
Chorych na raka piersi przybywa
- W skali kraju przekroczyliśmy granicę 100 zachorowań na 100 tys. Polek. A jeszcze kilka lat temu przejmowaliśmy się tym, że ten współczynnik będzie wyższy niż 90 - mówi prof. Tomasz Nowikiewicz. - W ciągu ostatnich 2-3 dekad liczba chorych na raka gruczołu piersiowego wzrosła dwukrotnie. W przypadku zachorowań na wszystkie nowotwory złośliwe 10 lat temu statystyki mówiły o 140 tys. chorych Polek i Polaków. W 2020 r. liczba ta wzrosła do prawie 200 tys. nowych przypadków.
W województwie kujawsko-pomorskim (i podobnie na terenie całego kraju) rak piersi jest najczęstszym nowotworem u kobiet. Co czwarty nowotwór złośliwy u kobiet to rak piersi. Ten rodzaj nowotworu jest również przyczyną zgonów pacjentów onkologicznych, wyprzedzając ostatnio pod tym względem zachorowania na raka płuca oraz na raka jelita grubego.
- W Polsce umiera co trzecia chora z rakiem piersi (dane za 2018 r. - dop. aut.). Współczynnik surowy wynosi 39 zgonów na 100 tys. mieszk. Współczynnik standaryzowany to 16,3/100 tys. osób. W 2018 r. rak piersi był przyczyną blisko 16 proc. zgonów z przyczyn nowotworów złośliwych - podsumowuje nasz rozmówca. Liczby te nie różnią się dla poszczególnych województw - w tym kujawsko-pomorskiego.
Diagnostyka w czasach koronawirusa
W czasie pandemii zmniejszyła się liczba wykrytych nowotworów. Nie ma jednak powodów do radości...
- W ostatnim czasie prof. Cezary Szczylik alarmował, że od momentu pojawienia się pandemii wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2 liczba wykrytych nowotworów zmniejszyła się o ok. 40 proc. Nie oznacza to niestety spadku rzeczywistej liczby zachorowań - mówi nam prof. Tomasz Nowikiewicz.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku bydgoskiego Centrum Onkologii. Tutaj, podkreśla nasz rozmówca, w 2020 roku leczona była rekordowa liczba chorych na nowotwory złośliwe piersi - o 15 proc. wyższa niż w dotychczas rekordowym pod tym względem "niepandemicznym" 2019 r.
- Zrobiliśmy wszystko, żeby utrzymać dotychczasowy poziom przyjęć pacjentek z podejrzanymi zmianami gruczołu piersiowego. Przez cały czas pandemii mieszkanki województwa kujawsko-pomorskiego (i nie tylko) miały możliwość wykonania w Centrum Onkologii niezbędnych badań diagnostycznych - zaznacza prof. Tomasz Nowikiewicz.
Jak dodaje, niestety, nie pod każdym względem sytuacja rysuje się tak dobrze.
- Zauważyliśmy, że zgłaszające się do nas chore zostały zdiagnozowane w wyższym stopniu zaawansowania choroby niż w latach poprzednich - przyznaje nasz rozmówca. - To niestety będzie miało niekorzystny wpływ na wyniki rozpoczętego leczenia.Profilaktyka raka piersi. Bada się tylko 40 proc. kobiet
W Polsce od wielu lat działa program wczesnego wykrywania raka piersi z wykorzystaniem mammografii skryningowej. Z tego badania co 2 lata - bezpłatnie i bez skierowania - mogą skorzystać panie w przedziale wiekowym 50-69 lat, gdzie liczba zachorowań jest największa (50 proc.). Wynik i zalecenia badane otrzymają pocztą na adres domowy.
- Mogłoby się wydawać, że takie badanie będzie cieszyło się dużą popularnością. Ale zgłaszalność nadal jest na poziomie - w porywach - do 40 proc. A należy podkreślić, że wczesna diagnoza ma duży wpływ na skuteczność leczenia - podkreśla prof. Tomasz Nowikiewicz.
Jak dodaje, wystarczy spojrzeć na kraje Europy Zachodniej czy Stany Zjednoczone, gdzie 5-letnie przeżycia to min. 80 do nawet 90 proc. chorych na raka piersi. W Polsce - 77-78 proc.
- Cały czas istotnym problemem jest to, że zbyt duża część Polek nie chce się badać. W zbyt wielu przypadkach pierwsza wizyta u lekarza ma miejsce w momencie, kiedy podejrzana zmiana jest bardzo zaawansowanym procesem nowotworowym - podkreśla prof. Tomasz Nowikiewicz.
Przypominamy, w sierpniu, mieszkanki m.in. województwa kujawsko-pomorskiego w wieku 50-69 lat będą mogły bezpłatnie przebadać się w mobilnych punktach badań. Zapisy pod nr tel.: 58 666 24 44. We wtorek, 24 sierpnia, mammobus stanie przy ul. Klińskiego 5 we Włocławku. W Bydgoszczy mobilny punkt badań zaparkuje w dniach 27-28 sierpnia na parkingu Kauflandu przy ul. Skarżyńskiego 8. O akcji więcej TUTAJ.
O badaniach nie powinny zapominać także panie z innych grup wiekowych. 1/3 zachorowań na raka gruczołu piersiowego przypada na pacjentki w wieku między 30. a 49. rokiem życia. Pozostałe przypadki to panie 70+ oraz poniżej 30. roku życia. Oprócz mammografii (w określonych grupach wiekowych), warto wykonywać badanie USG. Nie należy także zapominać o samobadaniu piersi, które powinno mieć miejsce raz w miesiącu, w stałym dniu cyklu miesiączkowego.
Nowotwór piersi. Jak go rozpoznać?
- O nowotworze mogą świadczyć wszelkie zmiany w obrębie piersi – wyciek z brodawki, czasami dyskretne wciągnięcie brodawki czy zaciągnięcie skóry oraz zmiany w obrębie samej brodawki (owrzodzenie, drobny ubytek). Najczęściej jednak jest to nowo stwierdzone niebolesne zgrubienie, którego wcześniej nie było - wymienia prof. Tomasz Nowikiewicz. – Każda z Pań, która zauważyły jakąkolwiek z tych zmian, beż żadnego problemu mogą zgłosić się do lekarza rodzinnego, który wystawi im kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (karta DILO). Karta ta daje możliwość przyjęcia w konkretnej poradni w Centrum Onkologii, by możliwie najszybciej wykonać wszystkie niezbędne badania.
[g]8397433[/g]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?