Dla podopiecznych trenera Roberta Bednarka był to drugi remis w tym sezonie. Po tym wyniki, solecki zespół spadł w tabeli ligowej na czwarte miejsce i do prowadzącego Chemika Bydgoszcz, którego podejmie w najbliższą sobotę na własnym boisku (14.00), ma osiem punktów straty.
UNIA/DROBEX - NAPRZÓD 1:1 (0:1)
Bramki: Pacek (67) - Bała (33)
UNIA/DROBEX: Skibiński - Kacprzak, Adamenko, Bednarek (56. Grzelczak), Paczkowski - Osiński, Moranowski (69. Kubacki) - D. Janicki, K. Nytko (46. Górski), Nowak - Pacek.
Żółte kartki: Nowak, Górski, Moranowski.
NAPRZÓD: W. Jaworski - Kowalczyk, Golovatenko, S. Brzózka, Urbański - Rupiński (78. Berendt), Magalski (63. Kwiatkowski), Klonowski, Zapalski (74. Marchlewski) - Dah, Bała.
Żółte kartki: Kowalczyk, Rupiński.
SĘDZIOWAŁ: Łukasz Bania (Toruń).
Gospodarze przystąpili do tego spotkania z chęcią rehabilitacji po porażce sprzed tygodnia w wyjazdowym spotkaniu z Cuiavią Inowrocław. Jednak z kontuzją przystąpił do tego meczu Kamil Nytko, który już podczas środowego treningu nabawił się urazu naciągnięcia mięśnia dwugłowego i w przerwie został zmieniony przez Arkadiusza Górskiego.
Podopieczni trenera Bednarka już w pierwszych minutach próbowali strzelić bramkę i ruszyli do ataków na bramkę Jaworskiego. Defensywa Naprzodu nie dała się jednak zaskoczyć. Goście przetrwali ten napór i po pół godzinie gry objęli prowadzenie, gdy po zagraniu Valentina Daha, gola strzelił Grzegorz Bała. Potem, swoją okazję do strzelenia bramki miał również Dah, ale najlepszej na początku drugiej połowy dla gości nie wykorzystał Klonowski. Unici wyrównali po godzinie gry. W 67. minucie, z rzutu wolnego dośrodkowywał Moranowski i co prawda strzał Paczkowskiego obronił Jaworski, to jednak w zamieszaniu w polu karnym gości najprzytomniej zachował się Pacek, doprowadzając do remisu. Dla Packa był to już czternasty gol w tym sezonie ligowym.
- Szanujemy ten punkt, zespół zagrał z bardzo dużym zaangażowaniem i pokazał charakter. Mieliśmy swoje okazje do strzelenia zwycięskiej bramki - ocenił Robert Bednarek, szkoleniowiec Unii/Drobex.
- Kibicom mogło się to spotkanie podobać. Potrafiliśmy zatrzymywać akcje rywala na 20-25 metrze, jednak Unia to był nasz najsilniejszy rywal, z jakim do tej pory rywalizowaliśmy. Z tego wyniku jesteśmy zadowoleni - przyznał Rafał Gałuszewski, trener Naprzodu.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?